Spędziliśmy dziś dzień w lesie, ładując akumulatory. Wczorajszy post był dla mnie bardzo ważny. I choć wiele pozytywnych reakcji wywołał, a mnie samej dał poczucie lekkości, zamknięcia pewnego rozdziału z przeszłości, to dużo mnie emocjonalnie to wszystko kosztowało. Często czekam z niecierpliwością, co napiszecie, ale wczoraj czekałam szczególnie, w napięciu. Bałam się, że może polać się hejt, obelgi itp. Że pojawią się komentarze,...
Kiedy moja przyjaciółka powiedziała mi, że jest osobą homoseksualną, nie mogłam w to uwierzyć. Miałam wtedy 17 lat i na kilka chwil zawalił mi się świat. Nie miałam nic przeciwko gejom i lesbijkom. Ale ona? Ktoś mi najbliższy… Byłam bardzo zaangażowaną religijnie nastolatką. Przemodliłam w Jej intencji wiele godzin. Żeby Jej przeszło. Żeby Pan Bóg Ją od tego wyzwolił. Ale albo Pan Bóg...
Wiele moich myśli krąży ostatnio wokół przysłowia: "Żeby wychować dziecko, potrzebna jest cała wioska". Mocno doświadczam w ostatnim czasie, jak bardzo ta moja wioska jest obecna w wychowaniu dziewczynek. Mogę nauczyć je wielu rzeczy, wielu rzeczy może nauczyć je TFT. Moglibyśmy pewnie zamieszkać na bezludnej wyspie albo w samym środku lasu i bylibyśmy szczęśliwi. Nie mam jednak pewności, czy to, co jesteśmy w...
Zawsze marzyłam o paczce przyjaciół. Takich do wspólnego spędzania czasu, zdobywania doświadczeń, przeżywania przygód. Takich jak na filmach, w książkach, jak mieli inni. Byłam jednak nieśmiałym dzieckiem, nieporadnym w kontaktach społecznych, mocno ograniczonym przez wysoką wrażliwość. Samodzielnym, niezależnym i często samotnym. Nie zrobiłam w życiu wielu rzeczy, bo nie miałam z kim. Aż zostałam mamą. Moje dzieci, poza radością płynącą z samej ich...
Pewnego razu, gdy byłam bardzo małą dziewczynką, mam zabrała mnie "do dzieci". Z radością i zaciekawieniem podbiegłam do stojącego opodal chłopca, a ten... zdzielił mnie po głowie patykiem. Znam tę historię jedynie z opowieści, ale pielęgnuję ją w sobie, bo długi czas była dla mnie wzorcem relacji międzyludzkich.Dorastałam w przekonaniu, że bezpieczniej jest się nie wychylać. Że dom i rodzina to bezpieczna przystań,...
Jeśli przychodzisz, by siać zamęt, nie przychodź. Jeśli przychodzisz, by mnie oceniać, nie przychodź. Jeśli przychodzisz, by dyktować swoje warunki, nie przychodź. Jeśli przychodzisz, by mówić mi, co mam robić, nie przychodź. Jeśli przychodzisz, by porównywać mnie z innymi, nie przychodź. Jeśli przychodzisz, by naprawiać błędy, które sama popełniłaś jako matka, nie przychodź. Jeśli przychodzisz, bo uważasz, że Ci się to należy, nie...
Czasem łatwiej zrozumieć negatywne skutki pewnych pozornie niegroźnych działań ludzkich, gdy przyjrzy się im w odpowiednio dużej skali.Po trzęsieniu ziemi na wspomnianym przez D. Haiti świat poderwał się w geście solidarności z poszkodowanymi. Haiti zostało zalane tonami leków do tego stopnia, że kilka lat po tragedii część ze szpitali wciąż nie została przywrócona do użytku, ponieważ służyły za magazyny ofiarowanych leków. Trzeba było...
Wrzesień uciekł mi równie szybko, jak cały miniony rok. Bez czasu na chwilę refleksji, na zachwyt, na zauważenie drobiazgów, które nie wydarzą się drugi raz. Odrywając się na moment od kolejnych przygotowań do świętowania urodzin N., spojrzałam jednak wstecz i z przerażeniem zdałam sobie sprawę, jak niewiele uwagi poświęciłam Jej przez ten rok. Cały rok pędziłam, próbując podzielić się między je dwie, zaspakajając...
Zastanawiałam się, jak to będzie, gdy ta pierwsza była całym Wszechświatem, cudem nieopisanym, czy druga da radę odnaleźć w moim sercu równie ważne miejsce. A potem stało się i jest. Mój cały Wszechświat. Inny niż ten pierwszy, ale równie ważny. Już od roku. ...