Minął Dzień Babci i Dziadka, a mnie wciąż nie daje spokoju myśl, co to się z nami, ludźmi, stało. Kiedy pozwoliliśmy na to, by sprowadzić rolę dziadków do rozpieszczania, bezmyślności, beztroski, błahostek, obdarowywania słodyczami bez limitu? Niegdyś uznawani za najważniejszych w rodzinie - pełnych godności, mądrości, spokoju. Ich pozycja nie wynikała z wieku, szacunek nie należał się z racji samego faktu należenia do...
Jeśli mielibyście wskazać coś, czym nie pogardziłby żaden młody rodzic, to, jestem pewna, na milion procent na pierwszym miejscu znalazłaby się gratisowa godzina snu rano. Prawda? Otóż narażając się nieco wszystkim, chciałam pochwalić się, że owa godzina przytrafiła mi się nie dalej niż wczoraj. A wszystko za sprawą obecności wspomnianych wcześniej gości i tego, że mi dziecię dorosło z dnia na dzień. A...
Pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w którym dziewczynki brały udział jako wolontariuszki, za nami. I powiem Wam, że się nie spodziewałam, że będzie aż tak MEGA!!!!! Początek mieliśmy nieśmiały, ale jak puszka stawała się bardziej pełna, tak D. nabierała odwagi. Wreszcie skakała, śpiewała razem z TFT i naklejała serduszka. Im dłużej trwała nasza kwesta, tym więcej miała sił. I po 4 godzinach...
Wszystkie wyobrażamy sobie jakoś idealny poród. Dla jednych jest to poród domowy, dla innych poród siłami natury, ale w szpitalu, dla jeszcze innych najlepszą opcją jest cesarskie cięcie. Możemy się w tym nie zgadzać, ale nigdy nie powinno nas to różnić.Zanim przeżyłam swój pierwszy poród, nie rozumiałam ani kobiet chcących rodzić w domu, ani tych decydujących się na planowane CC. Sama nie zdecydowałabym...
Jest taki fragment Bożego Narodzenia, właściwie samo jego sedno, który w naszej świadomości mocno jest wyparty. Zdałam sobie z tego sprawę dopiero widząc to zdjęcie. Mówimy, śpiewamy o narodzinach Jezusa, o ubogiej stajence, o pasterzach i mędrcach ze wschodu. Ale milczymy na temat młodej dziewczyny, która wspierana przez swojego partnera przeżyła trudy i piękno porodu. Jezus nie zstąpił z nieba. Potrzeba było dzielnej,...
Zrobiliście już sobie wyrzuty z powodu dodatkowych kilogramów, jakich nabawiliście się przez święta? Udostępniliście zabawne memy pt."Ani mi się waż" itp.? Wpisaliście dietę i ostre ćwiczenia na listę postanowień noworocznych?Czemu się czepiam, zastanawiacie się zapewne. Co złego w niewinnym memie, planowanej diecie czy rozmowach o poświątecznych kilogramach? Teoretycznie nic.A praktycznie... Najbardziej pasuje mi tu chyba powiedzenie: "grosz do grosza, a będzie kokosza". Takie...