Co jest lepsze - cesarskie cięcie czy poród naturalny?
13:53Zanim przeżyłam swój pierwszy poród, nie rozumiałam ani kobiet chcących rodzić w domu, ani tych decydujących się na planowane CC. Sama nie zdecydowałabym się na żadną z tych opcji (choć coraz bardziej przekonuję się do porodów domowych), ale leżąc na sali porodowej zrozumiałam, że nie każda z nas może być gotowa na intensywność przeżyć porodu naturalnego, tak samo nie każda może chcieć obecności obcych ludzi w tak intymnym momencie życia.
Jak nas wiele, tak wiele różnych potrzeb i oczekiwań. Wiele zależy od indywidualnych predyspozycji, doświadczeń, konstrukcji psychicznej. Czasem udaje się przeżyć poród marzeń, a czasem kończy się zupełnie nie po naszej myśli. Ale nigdy, przenigdy, nie powinnyśmy traktować tego jako porażki. To po prostu inny scenariusz tej samej opowieści.
Każdy poród, choć różnie piękny, jest równie ważny. Nie ma porodów bardziej lub mniej wartościowych, lepszych lub gorszych z zasady. To trudne doświadczenie i często wymaga przepracowania go sobie w głowie, czasem wsparcia terapeuty, ale nigdy nie powinno budzić w nas poczucia wstydu, porażki, nie powinno być przedmiotem oceniania, czy nawet dyskusji.
Bo najważniejsze, jak kilka dni temu napisała w komentarzu jedna z Was, że "na mecie, kochane kobiety, i tak spotykamy się wygrane. Wszystkie. Równo."
Bądźcie dla siebie i dla siebie nawzajem łagodne i wyrozumiałe. Najważniejsze w porodzie jest w końcu to, co przychodzi tuż po nim - nasze dziecko. I to łączy nas wszystkie niewidzialną, niesamowitą więzią.
0 komentarze