Trochę Fajne Wolontariuszki
01:01Pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w którym dziewczynki brały udział jako wolontariuszki, za nami. I powiem Wam, że się nie spodziewałam, że będzie aż tak MEGA!!!!!
Początek mieliśmy nieśmiały, ale jak puszka stawała się bardziej pełna, tak D. nabierała odwagi. Wreszcie skakała, śpiewała razem z TFT i naklejała serduszka. Im dłużej trwała nasza kwesta, tym więcej miała sił.
I po 4 godzinach chodzenia na własnych nogach zaniosła puszkę do banku. N. w pewnym momencie też dołączyła do kwestowania i też chodziła po starówce jako najmłodsza wolontariuszka, przyciągając tłumy dobrych ludzi. Padła po wszystkim w drodze do banku, ale wstała, żeby osobiście rozliczyć swoją pierwszą w życiu orkiestrową puszkę. Wyobraźcie sobie, że D. zebrała prawie 3300zł, a N. 1200! Po prostu wielkie WOW! 😍
"Tak się cieszę, że dzisiaj zbierałam, że mam tyle siły. Z puszki mam tyle siły." - powiedziała D. po wszystkim, w podskokach wracając do auta. Już planuje kolejne zbiórki z N., a nawet z potencjalnym przyszłym braciszkiem ("jak go już kiedyś będziemy mieli i będzie miał tak 2-3 lata, to Nawoja też już podrośnie i weźmiemy go razem i pomożemy mu nosić puszkę") 😂😂😂 Oczy świecą jej się do tej pory, pewnie długo dziś nie zaśnie. Co za dzień! Mi też trudno zebrać dziś emocje, żeby napisać coś składnie, zobaczcie więc na zdjęciach, jak było!
0 komentarze