Kiedy byłam w ciąży z Dobrochną, dość szybko pas samochodowy zaczął mi uprzykrzać życie podczas jazdy. Z jednej strony nie chciałam zbyt szybko korzystać z prawa do jego niezapinania, z drugiej trzymanie pasa pod brzuchem całą drogę wydawało mi się i niewygodne, i niebezpieczne w razie kolizji. Wymyśliłam więc, że będę zapinać pas, zakładając na siebie jedynie część piersiową, a część biodrową przekładając...
MATCZYNE REFLEKSJE
O niezwykłej mocy kręgu kobiet - baby shower albo słowiańskie czary rodzanic
23:40 Jestem typem dość niezależnym. Lubię samotność, wykonywanie wszelkich zadań w pojedynkę, spokój, jaki daje mi brak konieczności liczenia na innych. Oczywiście są sytuacje, w których towarzystwo czy współpraca sprawiają mi mnóstwo przyjemności, jednak bycie Zosią-Samosią mam we krwi. Dość mocno odznacza się to w moim macierzyństwie, wiecie zresztą, że dostaję gęsiej skórki od słuchania rad (kto nie wie, zapraszam do lektury: Dobrymi chęciami...