W Międzynarodowym Dniu Porodów Domowych zapraszam Was serdecznie na rozmowę z Karoliną Kardasz ze Szkoły Rodzenia Majka, cudowną położną, która takowe porody przyjmuje. Porozmawiamy o tym, dlaczego w dobie medycznego rozkwitu kobiety decydują się jednak rodzić w domach. O tym, czy to lepsze rozwiązanie, czy bezpieczne, czy dla każdego. Karolina opowie też o niesamowitym miejscu, które wraz z grupą cudownych kobiet chcą stworzyć...
Kiedy w momencie narodzin wszystkie oczy kierują się w stronę nowego członka stada, czyli dziecka, my, z Zuzanna Kołacz-Kordzińska "Bliżej", przypatrzymy się kobiecie, która właśnie urodziła się jako matka. Kim jest ta istota? Co czuje i czego potrzebuje? Czym jest matkowanie matce i otulanie jej? I na koniec - kim jest doula postpartum? ...
Zdecydowanie zbyt mało mówi się o porodach. Kiedyś kobiety siłą rzeczy uczestniczyły w porodach swoich sióstr, sąsiadek, a czasem i matek. Dziś porody znamy głównie z filmów. I to niestety głównie tych historycznych z wołaniem o gorącą wodę i białe ręczniki albo tych amerykańskich, w których wszystko jest przerysowane i nierzeczywiste. I możecie się śmiać, ale jak zaczęłam rodzić D., to nie miałam...
Ciekawa jestem, jakie są Wasze wspomnienia połogowe. Dałyście sobie czas, żeby powoli dochodzić do siebie, odnajdować się w nowej roli, czy też próbowałyście czym prędzej sprostać wszystkim domowym obowiązkom, wrócić do dawnej formy, zaspokoić oczekiwania otoczenia? Mnie przy D. udało mi się faktycznie w niespiesznym tempie przejść przez te pierwszych kilka tygodni, zajmując się głównie odpoczywaniem i zachwytem nad nowym życiem. Pamiętam wpatrywanie...
"W toku ewolucji nie mógł powstać gatunek, którego dzieci doprowadzałyby swoich rodziców do szału - to byłoby wbrew logice" Jean Liedloff
"W głębi kontinuum" to książka, dzięki której każdy rodzic może odetchnąć głęboko i odnaleźć radość z posiadania dziecka. Bo główna teza autorki, którą popiera tysiącami lat doświadczeń gatunku ludzkiego, głosi, że całą wiedzę, jaka potrzebna jest do wychowania dziecka, mamy zapisaną w genach. Wystarczy wyłączyć przewodnictwo umysłu i wsłuchać się w instynkt, w którym ukryta jest mądrość wszystkich wcześniejszych pokoleń. Brzmi górnolotnie, ale po lekturze tej książki wielu rodziców (w tym ja!) odnalazło spokój i zaufało sobie na drodze rodzicielstwa.
Co też w tej książce jest tak niezwykłego, że nazywam ją biblią rodzicielstwa. Dlaczego historia z amazońskiej dżungli ma cokolwiek wspólnego z naszą technologiczną XXI-wieczną rzeczywistością?
Zamiast wszystkich poradników świata.
Zapraszam Was serdecznie online na sesję jogi z okazji Dnia Matki. Porozmawiamy chwilę o tym, jak i dlaczego praktyka jogi może wspierać mamy. Po czym Iwona Gilewicz-Grunt z "Coś swojego" z radością potowarzyszy w doświadczaniu, prowadząc sesję jogi na żywo. Przydadzą się: mata do jogi (podłoga lub dywan też będą ok), 2-3 koce, krzesło, kilka grubszych książek lub kostki do jogi, grubsze skarpetki....
Jeeeeest!!! Dostałam i w tym roku!!! Cały rok macierzyństwa zamknięty w kadrze! Kocham ten moment najwspanialszej premiery filmowej roku!D. obudziła się dzisiaj pół godzin wcześniej niż zwykle, żeby przygotować z TFT niespodziankę dla mnie. Rano czekało na mnie śniadanie do łóżka, obrazek wykonany przez D. i bukiet moich ukochanych konwalii.A do tego dostałam taki prezent na urodziny, że słów brakuje, by to opisać......