WIększość z nas przyjęła już fakt, że klaps to przemoc. Wciąż jednak z ogromną łatwością usprawiedliwiamy krzyk. Że to przecież lepsze niż bicie (ale lepsze bo?). Że każdemu się zdarza (ba! pocieszamy się tym nawzajem!). Że to ono doprowadziło mnie na skraj (bo to dziecko winne...) Przemoc to przemoc. Jedna lżejsza, inna bardziej brutalna. Ale to ciągle krzywda wyrządzaną drugiemu człowiekowi. Mniejszemu, pozbawionemu...
Jakiś rok temu, w czasie, gdy jedyne, o czym byłam w stanie myśleć, to gdzie jest najbliższe łóżko/kanapa/kawałek podłogi, na którym mogłabym zalec i stać się niczym innym jak nieruchomym inkubatorem, w którym rozwijać się może pączkująca we mnie mała N., odezwała się do mnie koleżanka ze studiów. W związku z tym, że wydawnictwo, w którym pracuje, wypuściło dwie nowe książki, zapytała, czy...