„Chłopaki nie płaczą”, „Nic się nie stało”, „Nic mi nie jest” to hasła, które wszyscy znamy aż nazbyt dobrze. Zazwyczaj mamy dobre intencje, chcemy poprawić dziecku nastrój, chcemy, by przestało płakać, chcemy odwrócić jego uwagę od problemu. Uczymy też, żeby nie kłamało, bo chcemy wychować je na porządnego człowieka, uczciwego i wiarygodnego, budującego z innymi ludźmi relacje oparte na zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa....
To miało być leniwe popołudnie. Końcówka ciąży i żar lejący się z nieba poważnie nadwyrężały moją odporność emocjonalną na cokolwiek. Postanowiłam więc odciążyć swój układ nerwowy i zrezygnować ze wszystkiego, co nie jest konieczne. Plan - wyjść na plac zabaw, zasiąść na ławce i oddać się lekturze. Ale nie jak zwykle kolejnej psychologicznej pozycji, odkrywającej nowe aspekty macierzyństwa czy relacji międzyludzkich w ogóle....